Od zawsze pasjonowały mnie wnętrza. Kiedy wreszcie nadszedł czas, aby stworzyć swoje własne mieszkanie, wiedziałem, że chcę, aby odzwierciedlało moją osobowość. Zaczynając od salonu, gdzie spędzam najwięcej czasu w ciągu dnia, postanowiłem skupić się na detalach, które sprawią, że poczuję się tam na moim miejscu. Wybrałem neutralne kolory na ścianach, aby stworzyć przyjemne tło dla całej aranżacji. Zdecydowałem się na wielką sofę w odcieniu szarości, która jest nie tylko elegancka, ale również bardzo funkcjonalna – idealna do leżenia z książką lub spotkań przy lampce wina z przyjaciółmi.

Jednym z najważniejszych elementów, które postanowiłem wprowadzić do mojego salonu, są rośliny. Uwielbiam, gdy natura wnosi do wnętrza odrobinę świeżości. Dlatego zdecydowałem się na kilka dużych donic z zielonymi roślinami — monstery i figowce. Stworzyłem także kącik do relaksu, gdzie umieściłem wygodny fotel i mały stoliczek, na którym zawsze stoi moja ulubiona herbata. Te detale sprawiają, że nawet w chłodne dni czuję się w swoim domu ciepło i przytulnie.

W moim domu nie może zabraknąć także sztuki. Każda ściana to jakby tablica, na której maluję swoją historię. Zdecydowałem się na galerię zdjęć, przedstawiających ulubione chwile z podróży. Każde zdjęcie opowiada swoją własną historię i przypomina mi o wspaniałych miejscach, które miałem okazję odwiedzić. Oprócz tego wybrałem kilka lokalnych obrazów i plakatów, które wprowadziły do mojego salonu wyjątkowy klimat. To, co mnie otacza, ma ogromne znaczenie, dlatego staram się, aby każde z tych dzieł miało dla mnie osobistą wartość.

Przechodząc do kuchni, zauważyłem, że to obstawienie kluczowych miejsc w moim domu naprawdę zmieniło mój styl życia. Odkąd mam otwartą przestrzeń kuchenną, mogę gotować, rozmawiać z gośćmi, a nawet podrzucić coś do piekarnika bez odrywania się od rozmowy. Po każdym posiłku staram się utrzymać porządek, ponieważ czystość i schludność w kuchni sprawiają, że gotowanie staje się przyjemnością, a nie obowiązkiem. Niestety pamiętam, jak przez długi czas miałem w kuchni chaos, który tylko zniechęcał mnie do gotowania. Dlatego teraz robię wszystko, aby każdy przydatny sprzęt miał swoje miejsce.

Na koniec chciałbym wspomnieć o znaczeniu światła w moim domu. Oświetlenie odgrywa kluczową rolę w tworzeniu atmosfery. W moim salonie postawiłem na różne źródła światła – zarówno sufitowe żyrandole, jak i lampki stojące, które wprowadzają miękką i przytulną atmosferę podczas wieczornych spotkań. Zainwestowałem również w możliwość regulacji natężenia światła, co pozwala mi dostosować jego intensywność w zależności od nastroju. Wierzę, że odpowiednie światło potrafi całkowicie odmienić wnętrze i nada mu unikalnego charakteru.